Ja z pewnością do niego wrócę, bo taki piernik przełożony bitą śmietaną i oblany polewą czekoladową to po prostu niebo w gębie.
Za przepis na piernik dziękuję Magoldie, która podała go tutaj
Z podanych niżej składników upiekłam trzy małe piernikowe torciki.
Dwa w kształcie choinek wymiary foremki: 24 cm (wysokość choinki) x 20 cm (szerokość, w najszerszej dolnej części)
oraz jeden prostokątny w blaszce o wymiarach 25x15 cm
Piernik:
- 3 jajka
- 1,5 szklanki cukru
- 3 szklanki mąki
- 20 dag miodu
- 1 szklanka śmietany (użyłam 18%)
- 2 łyżki wody
- 20 dag masła
- 1 łyżeczka sody
- opakowanie przyprawy do piernika (40 g)
- 1 łyżka kakao
Bita śmietana:
- 400 g śmietany kremówki (użyłam 36%)
- 3/4 szklanki cukru pudru
- sok wyciśnięty z 1/2 pomarańczy
- 1 łyżka żelatyny
- 1/4 szklanki wrzątku
Polewa czekoladowa:
- 200 g czekolady gorzkiej
- 100 g margaryny
- 100 g cukru pudru
- 2 łyzki mleka
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Ponadto:
- kwaskowy dżem do przełożenia - ja wybrałam jagodowy mojej produkcji
Piekarnik nagrzewamy do 165-175 st. C.
Masło ucieramy z cukrem.
Żółtka oddzielamy od białek.
Do masła dodajemy po kolei żółtka, miód, wodę, śmietanę, mąkę z sodą, kakao i przyprawę do piernika.
W oddzielnym naczyniu ubijamy białka na sztywną pianę. Dodajemy pianę do masy piernikowej i delikatnie łyżką wszystko razem mieszamy.
Masę przelewamy do foremek natłuszczonych i wysypanych bułką tartą lub wyłożonych papierem do pieczenia i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 40-60 min. U mnie wystarczyło ok. 45 minut, ale piekłam w małych foremkach. Po tych 40 minutach dobrze jest po prostu sprawdzić patyczkiem.
Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Wystudzone ciasto przekroić na dwa blaty.
Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szklanki wrzątku i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Śmietanę ubijamy na sztywno pod koniec dodając cukier puder. Cały czas miskując wolnym strumieniem dodajemy sok pomarańczowy oraz na końcu powolutku dokładnie wystudzoną żelatynę.
Pierwszy blat ciasta smarujemy cienką warstwą dżemu. Na to wykładamy bitą śmietanę. Przykrywamy drugim blatem, lekko dociskając. Odstawiamy do schłodzenia do lodówki.
W międzyczasie przygotowujemy polewę czekoladową. W rondelku rozpuszczamy wszystkie składniki oprócz czekolady. Następnie czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i mieszamy ją z masą, lub też wrzucamy do rondelka połamaną na kostki czekoladę i ogrzewamy na wolnym ogniu cały czas mieszając, aż do rozpuszczenia wszystkich grudek.
Lekko przestudzoną polewą czekoladową polewamy ciasto.
Dekorujemy wg uznania i gotowe :)
Fajny piernik:).Kolorowy i na pewno pyszny. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
świetnie wygląda! a ta bita śmieatana.. mniam:)
OdpowiedzUsuńMajanko, Basiu dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMmmmm...wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią poczęstowałabym się tym pierniczkiem:) Wygląda bardzo, bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Aśku, Nemi bardzo dziękuję za miłe komentarze :) A piernik wyszedł naprawdę rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńjakie zdobne pierniki! fajny pomysł z przełożeniem ich bitą śmietaną
OdpowiedzUsuńPiernik z bitą śmietaną? Taki miękki były na pewno dobry. Mój był twardy, więc musiałam użyć powideł. :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję :) a takie przekładane bitą śmietaną pierniki bardzo nam posmakowały.
OdpowiedzUsuńPluskotko twardszy z powidłami też jest pycha. Ja właśnie takie pierniki pamiętam z dzieciństwa.
A ten to właśnie jest z tych miękkich, a wyszedł naprawdę pyszny. Dodałam też warstewkę dżemu pod śmietanę i nie żałuję :)
Nigdy nie jadłam piernika przekładanego bitą smietaną:) Twój bardzo mi sie podoba:) A te piernikowe choinki super wyszły:)
OdpowiedzUsuńPiękny piernik, chętnie bym go skosztowała :)
OdpowiedzUsuńPiernika przełożonego bitą śmietaną jeszcze nie jadłam:) ale na pewno jest pyszny, bo na taki wygląda:)
OdpowiedzUsuńJudik, Avelino, Jolu bardzo dziękuję za przemiłe komentarze :) Piernik mogę Wam polecić w ciemno, jest bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuńWiktorianpl dziękuję za życzenia