Zapiekanka, jak zapiekanka :) Może nie wygląda efektownie, na pewno nie tak jak na zdjęciu w gazecie, ale jest bardzo smaczna i aromatyczna. Przepis znaleziony w miesięczniku "Sól i Pieprz" nr 4/2011.
Polecam ;)
Składniki:
- 500 g fileta z indyka
- 3 łyżki przyprawy do gyrosa
- 6 łyżek oliwy z oliwek
- 2 papryki (1 czerwona i 1 żółta)
- 400 g białej kapusty
- 800 g ziemniaków
- 200 g fety (dałam mozarellę)
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka posiekanego rozmarynu
- 1 łyżka mąki
- 250 ml mleka
- 300 ml bulionu warzywnego
- sól, pieprz
Mięso kroimy w paski, mieszamy z przyprawą do gyrosa i 4 łyżkami oliwy i odstawiamy na 2 godziny do lodówki.
Papryki kroimy w paski, kapustę szatkujemy, obrane ziemniaki kroimy w plastry, a fetę w kostkę.
W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy rozmaryn, dodajemy mąkę i chwilę razem smażymy. Następnie dodajemy bulion i mleko, doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut na małym ogniu.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 st. C (z termoobiegiem do 180).
Mięso podsmażamy i wyjmujemy. Na tłuszcz po smażeniu mięsa wkładamy ziemniaki, które smażymy na złotawy kolor.
Kapustę z papryką dusimy na pozostałej oliwie przez 3 minuty. Doprawiamy solą i pieprzem.
Do naczynia żaroodpornego wkładamy ziemniaki, mięso, warzywa i fetę. Polewamy sosem
Zapiekamy w piekarniku przez 30 minut
Smacznego ;)
taka zapiekaneczka przydałaby mi się dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńBasiu, to częstuj się proszę ;)
OdpowiedzUsuńja też poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńMegi, proszę bardzo ;)
OdpowiedzUsuńTo ja też poproszę jak już dziewczyny dostały:) Uwielbiam takie zapiekanki - są proste i mega smaczne:)
OdpowiedzUsuń:)) Judik, częstuj się :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, proste, smaczne i przy okazji można lodówkę popsprzątać z zapasów :)
Kapusty w zapiekance jeszcze nie praktykowałam, a wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Sówko ja też pierwszy raz robiłam z kapustą i muszę powiedzieć że smakuje ciekawie, zwłaszcza z tą papryką :)
OdpowiedzUsuńtyle pyszności w jednej zapiekance... cudo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Paula, dziękuję :) Faktycznie jest bardzo smaczna.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapiekanki! niestety tylko ja... reszta mówi że za dużo wszystkiego w jednym... nie znają się :)
OdpowiedzUsuńMyniolinko, zgadzam się z Tobą, nie znają się :)))
OdpowiedzUsuńU nas też niestety jest parę rzeczy które lubię tylko ja i już chyba wieki ich nie jadłam :)
Wygląda bardzo apetycznie,mniam,mniam:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRobię ziemniaczaną, ale całkiem inną. Taką moi mięsożercy będą zachwyceni :D
OdpowiedzUsuńSłodziutkie Okazje dziękuję bardzo ;)
OdpowiedzUsuńKubełku pewnie im posmakuje o ile lubią pozostałe składniki. Ale takie zapiekanki są o tyle fajne że zawsze coś można zmodyfikować na swój smak :)
Uwielbiam zapiekanki! Nie ważne czy są ziemniaczane, makaronowe, ryżowe czy jeszcze inne - lubię wszystkie! Nawet nie przeszkadza mi, że zazwyczaj się rozwalają:) Bardzo apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńAndziu to tak jak ja, zapiekanki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńA tu w składnikach nie brakuje sera żółtego? co się tak ładnie zapiekło na górze?
OdpowiedzUsuńNie, sera nie brakuje :) To co się zapiekło na wierzchu to sos, podobny do beszamelu, przygotowany z zasmażonej na maśle mąki, mleka i bulionu, którym polewamy całość po wyłożeniu wszystkich składników do naczynia żaroodpornego.
Usuń