Przepyszne, kruche ciasteczka o wspaniałym smaku herbaciano-maślanym. Idealne do poobiedniej kawki lub herbatki.
Mi wyszły bardzo kruche, nawet twardawe, takie fajne chrupaczki :)
A przepis znalazłam u Mirabelki, której bardzo za niego dziękuję. Z pewnością jeszcze nie raz wrócę do tych ciasteczek, a Wam bardzo polecam.
Przepis podaję za Mirabelką.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 opakowanie cukru waniliowego (dałam 20 g)
- 200 g miękkiego masła
- 2 łyżeczki wody
- 4 torebki herbaty earl grey
- szczypta soli
Mieszamy w misce mąkę, cukier, cukier puder, cukier waniliowy, suchą herbatę z torebek i sól. Dodać pokrojone na kawałki masło i wodę i zagniatamy ciasto. Najpierw wymieszać mikserem, później zagnieść ręcznie.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 200 st. C.
Płaską blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Z ciasta formujemy małe kulki, układamy je na blaszce w odstępach i spłaszczamy dłonią.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 15 minut.
Świeżo upieczone ciastka są miękkie, dopiero po ostygnięciu robią się kruche.
Smacznego ;)
Ale że po prostu herbatę? Nie wywar tylko liście? Niesamowite czego człowiek się uczy.
OdpowiedzUsuńKatie, tak, tak, suchą herbatę :) Ta w torebkach którą miałam była akurat dość rozdrobniona. Jak się przyjrzysz zdjęciom to na ciasteczkach widać takie delikatne kropki czarne, to właśnie herbata :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis... tylko u mnie brak czasu na wypróbowanie..
OdpowiedzUsuńBożenko, spokojnie , nie zając :)) Zawsze tak mówię, a lista do wypróbowania ciągle rośnie.
OdpowiedzUsuńz herbatką do herbaty.. nie, lepiej do kawy:)
OdpowiedzUsuńja też do kawy poproszę:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis! szczególnie dla takiej miłośniczki herbaty earl grey jak ja!Dzięki:)
OdpowiedzUsuńOj, oj, coś czuję, że te ciasteczka są przepyszne;-)
OdpowiedzUsuńBasiu, Anno-Mario pewnie że do kawy też mogą być. Częstujcie się :))
OdpowiedzUsuńMaugustynko e nie ma za co dziękować. Mirabelce podziękowania się należą bo to ona znalazła gdzieś na jakieś zagranicznej stronie. A ciasteczka jeśli lubisz herbatę to z pewnością Ci posmakują. Mi wyszły takie dość twardawe, ale za to jakie pyszne.
Aniu, takie właśnie są. A ja wczoraj upiekłam chlebek od Ciebie i już lecę napisać komentarz ;)
Gosiu, czy te ciasteczka dają się rozwałkować i powycinać foremkami?
OdpowiedzUsuńAniu, można spróbować tak zrobić. Nie jestem przekonana, bo ciasto jest na początku bardzo sypkie, potem da się je zebrać i skleić do "kupy", ale kruszy się i obawiam się że przez to z wałkowaniem może być problem.
OdpowiedzUsuńDlatego myślę że można spróbować, a jak się nie jednak nie da to zawsze możesz zlepić to z powrotem i zrobić tradycyjne "placuszki"
ciekawy pomysł z tą herbatką w środku :)
OdpowiedzUsuńschrupałabym kilka na raz zapewne :) mniam!
OdpowiedzUsuńwyborne i bardzo majowo-piknikowe :)
OdpowiedzUsuńMegi, Paula, Magda bardzo dziękuję Wam za komentarze :)
OdpowiedzUsuńOoo... nasze mamy uwielbiają herbaty... jeśli zdążymy upieczemy takie ciastka na dzień matki... Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńTylko od razu zaznaczam że one są z tych twardych ciasteczek. Mi przynajmniej takie wyszły i z tego co pisała Mirabelka jej chyba też.
OdpowiedzUsuńAle w smaku pyszne.
Gosiu, upiekłam te ciasteczka:-) Właśnie się studzą. Pachną świetnie;-)
OdpowiedzUsuńDzięki za super przepis;-)
Aniu napisz koniecznie jak Ci smakowały.
OdpowiedzUsuńI czy próbowałaś wałkowania i wycinania foremkami :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne:-)
OdpowiedzUsuńBez problemu dały się rozwałkować po schłodzeniu ciasta w lodówce:-)
Aniu, tak właśnie się zastanawiałam czy przypadkiem chłodzenie tak jak w przypadku kruchego ciasta by nie pomogło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniu, to bardzo cenna informacja :)
I bardzo się cieszę że ciasteczka smakowały :)
Gosiu, ciasteczka są już na moim blogu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za przepis i inspirację:-)
Pozdrawiam.
Aniu nie ma za co dziękować :) Ja od Mirabelki ściągnęłam te ciasteczka :) Cieszę się że smakowały, a następnym razem też schłodzę ciasto :)
OdpowiedzUsuńJuż lecę oglądać :)
zrobiłam i jak dla mnie za mało herbaciane- mało wyczuwalny smak herbaty. Użylam herbaty Twinings poza tym ciastka dobre i kruche.
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuję za odwiedziny i cenny komentarz.
OdpowiedzUsuń