To ciasto to kolejny bardzo dobry pomysł na utylizację pozostających białek na przykład po karnawałowych wypiekach. Ciasto proste, dość szybkie i wcale niekłopotliwe w wykonaniu, ciekawe i bardzo delikatne w smaku. Ciasto to nie należy do tych bardzo puchatych, napompowanych powietrzem, jego struktura na oko jest dość zwarta. Dlatego tym bardziej zaskakuje swoją lekkością. Do tego niebanalny smak i zapach cynamonu roznoszący się w całym prawie domu :)
To jak? Dacie się zaskoczyć?
To jak? Dacie się zaskoczyć?
Za przepis i inspirację dziękuję Agnieszce z "Kuchni nad Atlantykiem". Od siebie dorzuciłam kilka garści jagód, ot tak, po prostu, chyba z tęsknoty za latem :)
Bardzo polecam :)
Składniki:
- 125 g mąki (dałam pszenną tortową)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 g masła
- 8 białek
- 175 g cukru
- szczypta soli
- skórka otarta z 1 cytryny
- 1 łyżka soku z cytryny
- ok. 10 g cukru waniliowego
- dodatkowo kilka garści jagód
Posypka migdałowa:
- ok. 75 g płatków migdałowych
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
Masło roztapiamy i pozostawiamy do ostudzenia.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Białka ubijamy na sztywną pianę, potem stopniowo małymi porcjami dodajemy cukier cały czas ubijając. W następnej kolejności dodajemy cukier waniliowy i sok z cytryny i jeszcze chwilę ubijamy. Dodajemy skórkę cytrynową i stopniowo, małymi porcjami ostudzone ale płynne masło, cały czas ubijając.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Przesiewamy ją przez sito na masę białkową i bardzo delikatnie mieszamy szpatułką, tylko do chwili aż składniki się dobrze ze sobą połączą.
Przygotowujemy formę. Tortownicę o średnicy 24 cm smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą.
Do tortownicy wykładamy połowę masy. Następnie po całej powierzchni rozsypujemy kilka garści jagód. O tej porze roku są tylko mrożone, nie trzeba ich wcześniej rozmrażać.
Następnie wykładamy pozostałą część masy białkowej.
Płatki migdałowe mieszamy z cukrem i cynamonem. Wysypujemy je warstwą po całej powierzchni ciasta.
Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku przez ok. 30-35 minut. Sprawdźcie koniecznie wbijając patyczek w ciasto, jeśli będzie suchy, znaczy że ciasto jest gotowe.
Ciasto po wyjęciu z piekarnika studzimy w foremce.
Smacznego ;)
Piękne!
OdpowiedzUsuńMam białka i dzisiaj je upiekę.
Dzięki za przepis.
Amber, bardzo polecam i mam nadzieję że to ciacho tak samo Tobie posmakuje :) Zapomniałam dodać o tym, że w trakcie studzenia lekko mi osiadło, ale zakalca nie było. Trzymam kciuki i czekam na wrażenia :)
UsuńFantastycznie wygląda z tymi jagodami! Cieszę się Urtico, że przepis Ci się spodobał.
OdpowiedzUsuńAgnieszko ten przepis jest absolutnie fantastyczny. Dziękuję i gratuluję pomysłu :) A jak cudownie pachnie cynamonem, i w czasie pieczenia, i potem i nawet następnego dnia. Potem - nie wiem, już go nie było :)
Usuńz chęcią bym zjadła kawałeczek ;d
OdpowiedzUsuńRoz tym razem nie zaproszę bo u mnie się już skończyło :) Ale przepis polecam jak najbardziej do wykorzystania.
UsuńPyszności, chętnie bym zjadła. Takie ciasto -wspomnienie lata :)
OdpowiedzUsuńMajanko dziękuję :) po cieście już niestety zostały tylko fotki :) Ale polecam bardzo :)
Usuń...i na dodatek z jagooodaaamiii!!! pycha!!Wlasnie takie ciacha uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńEwciu polecam bardzo :)
UsuńMalgosiu , ciasto fajne, ale tak jak piszesz , z białek wychodzi niezbyt pulchne, mimo tego zapisuję sobie , bo to cenny sposób na wykorzystanie białek. Ja też drogą prób i błędów wymyśliłam ciasto z białek, bo serce mnie boli,gdybym miała je zmarnować.Linkuję jeśli nie masz mi za złe mój przepis - http://www.smakowekubki.com/2013/01/ciasto-z-biaek-czekoladowe.html
OdpowiedzUsuńBożenko pewnie że nie mam za złe :) Linkuj, linkuj :) Twoje pomysły bardzo ciekawe są. Bardzo chętnie wypróbuję i Twoje czekoladowe :)
UsuńTo ciasto nie jest pulchne, ale nie jest też zbite i twarde. Jest leciutkie, miękkie, przypomina mi taką piankę albo gąbkę w strukturze. No i ta posypka z płatków z cynamonem - rewelacja. Przypadkiem pierwszy raz połączyłam jagody z migdałami i cynamonem i w sumie bardzo fajnie wyszło :)
Mam kilka zamrożónych białek, te jednak wylądują w bezach .... ale kolejne, kto to wie:)
OdpowiedzUsuńJoluś, bezy to też fajny pomysł, aby białak zutylizować. Bardzo lubię :)
UsuńFajnie wygląda! A jagody jako dodatek do ciacha to jak dla mnie ideał. Pysznie muszą się komponować ze słodkim ciastem :)
OdpowiedzUsuńKruszynko tak, smakują fajnie, z cynamonowo-migdałową posypką też fajnie smakują :)
Usuń